Santos patrzył chwilę za dziewczyną, po czym kręcąc głową, ruszył dalej. Sugar należała do tej kategorii osób, którą naprawiacze świata, jak szkolny psycholog Santosa, określali krótko: „wywiera zły wpływ”. Tymczasem w opinii chłopca dziewczyna robiła po prostu, co mogła, by utrzymać rodzinę. Pieski los, pomyślał. Czasami człowiek nie ma innego wyjścia, jeśli chce przeżyć. żeli nie zostaną zastąpione nowymi, jeżeli nie kupię no- Otworzył szafę Klary. Poczuł ulgę, gdy spostrzegł walizki. Zza drzwi łazienki dobiegła go cicha muzyka. Otworzył je gwałtownie i zatrzymał się w progu. 5 I kto to mówi? - Musiałby być arystokratą. Przypuszczam, że masz na myśli Roberta? Parku. Spacer nie poprawił Alexandrze humoru, a kiedy wróciła i przebrała się do śniadania, Alexandrę ogarnęło podniecenie. tuzin robotników. — Czy Nianie się rodzą? Czy one zawsze istniały? — - Muszę dzisiaj zaprowadzić harpie do opery. Jeśli potrzebujesz towarzystwa, - Walet pik. - Możemy to załatwić szybko, Victor, albo powoli... — Ależ Nianie były zawsze — wyjaśniła zniecierpli-
Santos zerwał się tak gwałtownie, że krzesło poleciało z hukiem na podłogę. kuzynem małej diablicy i takie pokrewieństwo w zupełności mi wystarczy. - Do parku.
przedtem? Nie mogła wybaczyc Aleksowi, ¿e wyrwał piec dni Zbiegła szybko ze wzgórza, pokonała strumyk, wspięła się na płot i wylądowała na krótkim trawiastym odcinku. du¿o czasu.
to jeszcze kombinujesz za plecami ojca i w ogóle, ale chętnie ci pomogę wydostać się z tego syfu, i nawet - Poznała pani sędziego Cole’a? bedzie miała powa¿ne luki w pamieci. Nie bardzo rozumiem, o
za mąż, znajdzie sobie nową posadę i zerwie stare więzi. - Zostanę, jak długo będę potrzebna - odparła ostrożnie. Miała nadzieję, że hrabia nie - Odpocznij - powiedział. - Ja ją wykąpię i położę. ani ojciec nie potrafili ukoić ich żalu. Na szczęście Niania - Przewróciłaś moje życie do góry nogami - stwierdził. - Nie sądziłem, że ktokolwiek Pocałował ją raz jeszcze, ale już się od niej odsuwał, jak ktoś chwycony w potrzask. Widziała Dziecko zaczęło marudzić, więc sięgnęła po opakowanie krakersów i dała je małej.